czwartek, 25 czerwca 2020

Poczucie winy...ach...ileż tego w nas...

Obraz Moniki Luniak - tytuł nieznany.
Nikt nie jest perfekcyjny. Wszyscy popełniamy błędy. Wszyscy się uczymy. Włączając w to ciebie i mnie. Ciągłe obwinianie siebie o błędy przeszłości to
mentalny klincz.  Jak to się manifestuje w życiu ?
Otóż... wyobraźmy sobie, że wyciągnęliśmy już wszystkie możliwe wnioski z przeszłych lekcji. A mimo to z przedziwną lubością utykamy w krainie błędów przeszłości.  I zaczyna się to, co ja nazywam teatrem sado-maso w naszym życiu. Biczujemy się bez końca za błędy. Toniemy w poczuciu winy. I tak w koło Macieju... Można dostać kręćka?  Można. 

Co począć? Dojść do punktu : DOŚĆ TEGO. 🙅 I zacząć sprzątać. Ogniem i Mietłem. 🌝✨
Wybaczyć. Wybaczyć sobie i innym. Wybaczając wkraczasz w krainę mocy i w piękno chwili obecnej. Tu i teraz. To takie uczucie jakby wyrzucić tony śmieci i poczuć się lekko jak piórko. To stan w jakim możesz szerzyć miłość, rozpalać radość i być szczęśliwym.
Wybaczając uwalniamy swoją naturalną moc. 
Oto dwa proste rytuały, które pomogą ci zmierzyć się z procesem wybaczania.
Do tablicy wywołamy ogień i powietrze. Acha, mam jeszcze prośbę, jeśli jesteś mężczyzną i będziesz czytać ten tekst, zmodyfikuj poniższe słowa dla siebie. 
.
💫  1. Kominek ( jeśli go masz szczęściaro ) albo wersja mini - świece.

Obraz Moniki Luniak - Good Time for a
good Book
Znajdź w ciągu dnia chwilę na czułe  tête-à-tête  z Duchem Ognia. Rozluźnij się, wyczaruj wokół siebie baśniowy klimat.  Muzyka ? Czemu nie.  Kadzidełko ? Też można :) Usiądź przed kominkiem lub w pobliżu zapalonych świec. Patrz w ogień. Przywitaj się z nim. Śmiało :) Wierz mi ON cię słyszy. Powiedz mu czego chcesz się pozbyć. Nie, nie zwariowałaś. Rozmawiasz z Duchem Ognia. 
Teraz zacznij wrzucać do ognia wszystko to co cię boli. Niech spłonie. Poczuj gdzie owo "bolące" tkwi.  Gdzie się w tobie zaklinowało...Następnie wyciągaj to... z serca, z głowy, z umysłu, z ciała. Wyciągaj i rzucaj w ogień. 

Duch Ognia to potężny uzdrowiciel. Zaufaj jego sile. Powiedz : "Oddaję ci poczucie winy, wstyd, żal, gniew ( wymieniaj wszystko co masz na składzie ) celem oczyszczenia i uzdrowienia. Jestem gotowa pozwolić temu odejść. Proszę zabierz to i oczyść mnie. Dziękuję za uzdrowienie".  
A po wszystkim posiedź jeszcze chwile przed ogniem, zjednocz się z nim. Poczuj ciepło, zapatrz się w tańczący płomień. 
Właśnie uwolniłaś tyle, na ile dziś byłaś gotowa. Brawo. 💥 🙌 💥


💫 2. Wiatr. Oddaj mu to co cię dręczy.

Obraz Moniki Luniak - Dancing by the Sea.
Zaczekaj na wietrzny dzień. Kiedy nadejdzie, znajdź dla siebie miejsce gdzie możesz spokojnie stanąć twarzą w kierunku wiatru. Może to być balkon, park, a może ogródek.  Stoisz już twarzą w kierunku wiatru ? 💨 😌 To teraz rozłóż ręce tak, jakbyś  w nie chciała kogoś złapać i przytulić. Zamknij oczy i weź głęboki oddech.

Nie, nie zwariowałaś. Właśnie łączysz się mentalnie z Duchem Wiatru. Czujesz jak wiruje wokół ciebie i muska twoje ciało? Super. Teraz po cichu albo na głos powiedz : " Oddaję ci poczucie winy, wstyd, żal, gniew ( wymieniaj wszystko co masz na składzie ) celem oczyszczenia i uzdrowienia. Jestem gotowa pozwolić temu odejść. Proszę zabierz to i oczyść mnie. Dziękuję za uzdrowienie". Poczuj toPostój jeszcze chwilę i zjednocz się z Duchem Wiatru. 
Uwolniłaś tyle, na ile dziś byłaś gotowa. Brawo.  💨 🙌 💨



Podobnie można oczyszczać się żywiołem wody i ziemi. No ale to już temat na kolejny wpis 💫 
Ogniem i Mietłem 
Ayla :)





poniedziałek, 8 czerwca 2020

Zmień myślenie, a zmienisz swoje ciało.

 ✍ Dziś będzie wpis o tym, jakie choroby towarzyszą konkretnym, negatywnym
wzorcom myślenia. I jak z tym można zrobić generalne porządki. 
No bo jeśli wiemy, gdzie leży geneza problemu, można zacząć sprzątać. Rada jest taka, by na początek wypisać sobie z listy zamieszczonej poniżej, dolegliwości jakie ci czytelniku tego bloga towarzyszą. A jest to dłuuuugaśna lista.  Dziś wpis będzie blogowym tasiemcem, inaczej się nie da. 💁💫
Życzę każdemu by był zdrowy i nie odnalazł na tym tasiemcu niczego. Ale... jeśli  jednak coś się odnajdzie ? Wtedy warto zacząć przeprogramowanie podświadomości, choćby poprzez codziennie, częste afirmacje. Trzeba tylko pamiętać, że na wyniki pracujemy minimum dwa, trzy miesiące. No a jeśli twoja podświadomość to wyjątkowy uparciuch? Będzie zapewne potrzeba dłuższego okresu czasu. 💛💫Wiem z doświadczenia, że warto podejść holistycznie do swego organizmu, gdy już podziało się w naszym życiu tak, że stykamy się z chorobą. Leczmy się zgodnie z standardami współczesnej medycyny, ale dołączmy do tego pracę z podświadomością. Dzięki temu zaczynamy działać na dolegliwości z poziomu energetycznego, a to pomoże nam wyzdrowieć.  
💫 Poniżej lista. Źródło : Louise L. Hay  "Lecz swoje ciało"  "Psychiczne podłoża fizycznych dolegliwości i metafizyczne sposoby ich przezwyciężania".
































Bądźcie zdrowi i rozkwitajcie każdego dnia 🙌💚🌟
Ayla